czwartek, 3 stycznia 2013

Wiklina papierowa

Koszyki:

Pierwszy! Ul!







Świecznik:


i z zapaloną świeczką
Biżuteria:
branzoletka

broszka

11 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuje :)
      Dawno nic nie robiłam... Tęsknię za tym... Tylko czasu i weny brak ostatnio :/

      Usuń
  2. Jak mi się podoba, szczególnie ten świeczniczek. Masz talent, piękne są te wyroby.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe, ale chyba o świecznik to bym się obawiała ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Świecznik to zwykły słoik owinięty wikliną :)
    Raczej się nie przepali ;)
    Dzieki :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wszystko, co z papierowej wikliny robione jest, podoba mi się, ale Twoje plecionki są świetne. Ten brązowy koszyk fantastyczny!
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki Snow :)) Ten koszyk tez mi się najbardziej podoba, super się wygiął :) Skromna jestem, co?

      Usuń
  6. aż trudno uwierzyć że to jest zrobione z papieru :) Wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :D
      Też kiedyś nie umiałam uwierzyć ale teraz... ;)

      Usuń
  7. jeeej, świetny pomysł. nigdy nie pomyślałabym, żeby z papieru zrobić takie fajne koszyczki. :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze! One dodają mi skrzydeł :)